Witajcie!

    Jakiś czas temu podobny wpis pojawił się na moim fanpage'u. Zainspirowany był wtedy dość nieprzyjemną sytuacją. Klientka pewnej cukierni była delikatnie mówiąc bardzo niezadowolona z otrzymanych usług. Tort był tragiczny. Ciężko było określić co to w ogóle miało być.
Do tego z niewiadomych przyczyn, przy odbiorze jego cena wzrosła o ok. 1/2  tej ustalonej wcześniej... Z racji, że sama jestem dekoratorem, stanęłam po stronie pokrzywdzonej kobiety.
W efekcie rozpętała się burza i byłam zastraszana przez właścicielkę tego niechlubnego miejsca.

Uważam, że temat jest bardzo aktualny i ważny. Coraz więcej z nas korzysta z tego typu usług, więc rynek się prężnie rozrasta. Niestety w tej branży łatwo jest oszukać klienta. Z przykrością stwierdzam, że dzieje się tak często i są to chwyty poniżej pasa.
Na ślubach, czy przyjęciach urodzinowych tort jest gwoździem programu. Odbieramy go zazwyczaj w ostatniej chwili, kiedy nie ma już czasu na rozwiązanie awaryjne. Taka przyjemność do tanich nie należy, a pieniążki z nieba nie spadają!

Po przydługim wstępie, przejdźmy do konkretów!

1. Odrzućmy popularne stwierdzenie "Tort ładny nigdy nie będzie dobry.". Jeśli ktoś nie potrafi połączyć tych dwóch cech w jednym produkcie, to mamy problem. Za mało edukacji, lub źle dobrana profesja. 
Cukiernik i dekorator wyrobów cukierniczych TO DWA, RÓŻNE ZAWODY. Można dekorować, nie umiejąc piec i odwrotnie. W większości cukierni/pracowni fizycznie niemożliwe jest, aby jedna osoba ciągnęła te dwa etaty. Jeśli aspekt smakowy, lub wizualny jest bardzo nieciekawy to dowód, że coś tu nie funkcjonuje tak, jak powinno.
Jeśli dostaniecie wyjątkowo niesmaczny wypiek, to zachowajcie kawałek dla sprawców tej sytuacji i złóżcie reklamację.
Wiem, że wyegzekwować zwrot pieniędzy za usługę jest bardzo ciężko. Należy się kłócić i nie poddawać.
Nie dajcie wcisnąć sobie "zniżek", czy historyjek, że takie coś się pierwszy raz zdarzyło. Fakt, że Kasia, Basia i Zdzisio otrzymali tam pyszne ciasta ma Was prawo całkowicie nie obchodzić.
Wybraliście profesjonalistów, którzy nadużyli Waszego zaufania. Ja murować nie potrafię, więc murarzem nie zostałam. Proste.

2. "Torty według pomysłu klienta." Zrobiliście konkretny projekt/opis dekoracji? Upewnijcie się, że dekorator zaświadczył Wam na piśmie, iż takowy wykona. Dlaczego? Zdarza się, że efekt końcowy znacznie różni się od założonego.Głównie jest to wynik niedoboru talentu /wykształcenia osoby, która się tym zajmuje. 
Miał być śliczny konik My Little Pony. Wyszło niestety, że ładniejszego ulepiłaby Wasza 5-letnia pociecha. Jak wiadomo dzieci są szczere do bólu...Zamiast super niespodzianki, szykuje się wielkie rozczarowanie...
Na własne oczy widziałam takie torty. 
Jest grupa ludzi, która reklamuje usługi, nie będąc w stanie ich wykonać. Nie mają w sobie na tyle uczciwości, aby odmówić zbyt trudnego projektu.
Dla mnie jest to chamstwo nie do opisania.
Przychodzisz po tort dla córki. Zastajesz zamówienie, nad którym tylko siąść i płakać. Jesteś postawiona/y  między młotem a kowadłem. Wziąć, czy nie wziąć? No jak urodziny dziecka bez tortu... Okropna sytuacja.
Dlatego przydatne jest pismo, o którym wspomniałam wyżej. Jakąś część "dekoratorów" zmusi na wstępie do uczciwego odmówienia, lub będzie podstawą do odzyskania pieniędzy.

Podaliście tylko temat przewodni, pozostawiając wolną rękę artyście i nie jesteście zadowoleni z efektu? Pretensje możecie mieć tylko do siebie.

3. W tortach piętrowych,z figurkami, kwiatami cukrowymi, czy prawdziwymi pojawią się wkładki, patyczki, wykałaczki, itp.
Powinniście dostać dokument do podpisu, w którym macie dokładnie wyszczególnione co i gdzie się znajduje. Chroni to obie strony.
Wszystko, co dotyka tortu, powinno być dopuszczone do kontaktu z żywnością.
Widziałam ciasta obwiązane wstążką, wpijająca się w krem, co jest niedopuszczalne. Gdzie jest SANEPID?! Ja również używam tego typu dekoracji, ale do oklejenia grubej podkładki.
Ważna kwestia, dotycząca kwiatów ciętych - nie mogą być one wbite bezpośrednio w tort. Są specjalne nakładki na łodygi. To samo dotyczy drucików kwiatów cukrowych.

Przed zamówieniem możecie zadać kilka pytań tego typu i sprawdzić, czy macie do czynienia z osobą kompetentną. 

4. Galerie internetowe. Zdarza się, że dodawane są również zdjęcia od wujka Google. Niekoniecznie podpisane, iż jest to inspiracja. W większości przypadków jest to do wyłapania, więc bądźcie czujni. Oczywiście programy graficzne również często używane są do upiększania rzeczywistości.

5. Jeśli ktoś jest na prawdę dobry, to lubi się pokazywać, ale niekoniecznie w internecie. Dlaczego?
Zdarza się, iż cukiernia/pracownia tortów ma tyle zleceń, że nie potrzebuje wspomagać się np. Facebookiem. Najlepiej wybrać się tam osobiście. Jeżeli od razu uderzy Was ilość modeli tortów to świetnie trafiliście! Uczciwa firma nie będzie miała problemu ze zrobieniem Wam "atrapy", jeśli w grę wchodzi duże i kosztowne zamówienie. Wiele dekoracji w takim przypadku wykonywanych jest wcześniej. Dlatego możecie prosić o wgląd do nich, czy zdjęcia "robocze". Oczywiście róbmy to z umiarem i szacunkiem.  Nie dzwońmy i nie piszmy 50 razy dziennie.

6. Cena. ZAWSZE proście o potwierdzenia wpłat zaliczek i rachunki. Koszt tortu nie bierze się z kosmosu. Zazwyczaj jest podstawowy cennik np. cena za kg tortu, w zależności od rodzaju masy.
Często są one dostępne na stronach internetowych różnych firm, więc warto sobie porównać.
Sam kosztorys powinien być dla Was w 100% jasny. Czyli co, za ile i dlaczego? Oczywiście bez zbędnych szczegółów. Samo obłożenie tortu lukrem + płaska dekoracja nie są ani kosztowne, ani pracochłonne. Nie dajcie z siebie zdzierać.  Są różne rodzaje mas cukrowych, czekolad plastycznych, mas do figurek, kwiatów, itp. Niektóre z nich są droższe, ale o tym powinniście zostać poinformowani. Jeśli ktoś łupi Was za te najtańsze, obrzydliwie słodkie to jest oszustem.

Ważna sprawa - bita śmietana i owoce nie mogą znaleźć się w tak dekorowanym wypieku. 

7. WYRAŻAJCIE SWOJE OPINIE W INTERNECIE! JEST TO BARDZO WAŻNE!
Jesteście zadowoleni z usługi? - Dajcie odnaleźć to miejsce innym.
Jesteście bardzo niezadowoleni? - Przestrzeżcie innych i zaoszczędźcie im stresów oraz rozczarowań.
Nie polecajcie znajomych TYLKO dlatego, że ich lubicie. - To nie w porządku.

Ja nie zachęcam do "hejtu", a do konstruktywnej, zasadnej krytyki.
Wiem, że są osoby straszące niezadowolonych klientów policją i sądami za negatywne opinie w internecie. Oczywiście osoba ta może przespacerować się w takie miejsce, ale nic z tego nie wyniknie. Firma świadcząca usługi to jednostka publiczna. Jeśli nie radzi sobie z tym, co oferuje to jej wewnętrzny problem. Jeżeli zapłaciliście za tort i jesteście mocno zawiedzeni - macie prawo umieścić jego zdjęcie w sieci. Nie bierzcie takich spraw jako atak na daną cukiernię/pracownię, a jako pomoc innym klientom!

Mam nadzieję, że post okaże się pomocny i życzę Wam cudownego weekendu!





18 komentarzy:

  1. Piękne torty :) Obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. pomocne rady :), póki co nie zamawiałam tortu ,ale może kiedyś zajdzie taka potrzeba to będą jak znalazł.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy post! :)
    Jeszcze nigdy nie jadłam tortu na zamówienie.
    Szczerze mówiąc moja mama robi piękne i przepyszne torty - pozostaje jej wierną fanką.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny i przydatny post! :)

    Zapraszam CAKEMONIKA :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobry pomysł na wpis :) Z pewnością przyda się niejednej osobie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post, ale ja i tak słodyczy nie mogę jeść.

    OdpowiedzUsuń
  7. To naprawdę przydatny post! Sama nigdy nie trafiłam na takich pseudo cukierników, ale zawsze lepiej wiedzieć i znać swoje prawa:)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przeczytałem uważnie cały post! Ja jeszcze nigdy nie zamawiałem tortu, jednakże zawsze ciekawiło mnie takie dekorowanie - niektóre to arcydzieła :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie zamawiałam takiego tortu, ale oglądałam kiedyś program telewizyjny na jakimś kuchennym kanale i były tak właśnie torty artystyczne np. w kształcie pudla. Także da się to zrobić, ale cóż szkoda, że wiele osób przytakuje, że zrobi a ... wie od razu że to nie wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. ja do ej pory takiego tortu nie zamawiałam ale znajoma zamawia i zazwyczaj torty są i ładne i smaczne :)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  11. Super! Potrzebowałam takiego zastrzyku informacji, ileż to razy widziałam paskudne torty całkowicie nie mające nic wspólnego z oczekiwaniami klienta. Teraz wiem, ze mi się to nie przytrafi, ufff kamień z serca

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja zamawiałam na swoje wesele i dostałam taki jaki chciałam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy i pomocny post. Na pewno dzięki niemu będę wiedziała na co uważać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. łądnie wyglądają tkaie torty, ale ja wolę jednak takie zwykłe, proste ;)

    OdpowiedzUsuń