Dziś obiad po góralsku. :)

Składniki:

I. Ciasto:

- 500 g mąki
- 50 g masła
- 1 szklanka letniej wody
- szczypta soli

II. Farsz:

- 1 kg ziemniaków
- 250 g sera bryndza
- 3 cebule
- sól 
- pieprz
- olej kokosowy

III. Wykończenie:

- roztopione masło
- rzeżucha
- jogurt naturalny

Sposób przygotowania:

Do miski przesiewamy mąkę z solą i  dodajemy masło. Stopniowo zalewamy wodą, wyrabiając ciasto. Ma być elastyczne. Pozostawiamy pod przykryciem na ok. 30 minut, aby odpoczęło.


Ziemniaki obieramy i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Studzimy.
Z cebuli usuwamy błony i kroimy w drobną kosteczkę. Smażymy na oleju kokosowym, na złoty kolor.
Ziemniaki dusimy i dodajemy bryndzę, połowę ilości złotej cebulki, sól oraz pieprz. Wszystkie składniki muszą być bardzo dobrze ze sobą połączone.
Pamiętamy, że bryndza jest dość słona.

Na obsypanej mąką stolnicy rozwałkowujemy ciasto. Wykrawamy z niego koła przy pomocy szklanki. Na środku każdego umieszczamy trochę farszu i zalepiamy. 
Gotowe pierogi wrzucamy na wrzątek i gotujemy 3-4 minuty.
Odcedzamy i przekładamy do miski z odrobiną roztopionego masła.
Podajemy z jogurtem naturalnym, cebulką i rzeżuchą.

Smacznego! :)

2 komentarze: