Dziś przepis na pyszną sałatkę! :)
Składniki:
I. Krewetki:
- 250 g mrożonych krewetek
- 3 ząbki czosnku
- 2 małe, suszone papryczki chili
- sól
- pieprz
- oliwa
II. Kalmary:
- 250 g mrożonych krążków kalmarów
- sól
- 1/2 szklanki mąki
- suszona bazylia
- 1 jajko
- 1/4 szklanki wody gazowanej
- olej rzepakowy
III. Sos:
- 3 łyżki oliwy
- 1 łyżka zalewy z suszonych pomidorów
- 1 łyżeczka kremu balsamicznego
- kilka kropel soku z cytryny/limonki
- sól
- pieprz
- suszona bazylia
- suszone oregano
IV. Całość:
- 100 g sałaty roszponki
- 100 g sałaty batawia
- 200 g pomidorków koktajlowych
- 50 g czarnych, drylowanych oliwek
- 50 g suszonych pomidorów (pokrojonych w cienkie paseczki)
- kilka dużych, zielonych oliwek
- 1 limonka
- świeża bazylia
Sposób przygotowania:
Krewetki
rozmrażamy, oczyszczamy i myjemy.
Czosnek i papryczki bardzo drobno siekamy.
Na patelni rozgrzewamy oliwę. Podsmażamy czosnek i
papryczki.
Zwiększamy ogień i wrzucamy krewetki.
Doprawiamy solą i pieprzem. Smażymy ok. 2-3 minuty.
Odstawiamy do ostygnięcia.
Kalmary rozmrażamy i myjemy.
Przygotowujemy ciasto. Do niedużej miski przesiewamy
mąkę z solą.
Dodajemy jajko, bazylię i wodę. Ubijamy na jednolitą
masę.
W głębokiej patelni rozgrzewamy większą ilość oleju
rzepakowego.
Przy użyciu widelca krążki maczamy w cieście i
wrzucamy na tłuszcz.
Smażymy 2-3 minuty, aż ciasto się lekko zarumieni.
Odsączamy na ręczniku papierowym.
Wszystkie składniki na sos umieszczamy w małym
słoiczku i potrząsamy, aż się połączą.
Sałaty i pomidory dokładnie myjemy i osuszamy.
Suszone pomidory i oliwki odsączamy z zalewy.
W misce/ na paterze układamy sałaty, na nich
przekrojone na pół pomidorki, oliwki i suszone pomidory.
Na wierzch dajemy kalmary i krewetki.
Polewamy sosem, dodajemy ćwiartki umytej limonki i
dekorujemy świeżą bazylią.
Smacznego! :)
Bardzo apetycznie. Nie przepadam za owocami morza, ale chętnie bym chociaż spróbowała. Podobają mi się sosy, które zaproponowałaś :)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda bardzo smacznie :D
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać ale ja nigdy nie jadłam krewetek...tzn jadłam ale taką malutką odmianę kupowaną w zalewie- ale na krewety ryby łowiłam:) wygląda mega apetycznie, już czas się przełamać i kupić najpierw troszkę na spróbowanie:)
OdpowiedzUsuńZ owoców morza jedynie krewetek próbowałam, dlatego nie wiem czy skusiłabym się na kalmary :)
OdpowiedzUsuńTwoja sałatka wygląda przepysznie :)
kolorowo! ja jakoś nie mam odwagi sama kupić a co dopiero przyrządzić krewetek..musiałabym najpierw u kogoś spróbować
OdpowiedzUsuńLubię owoce morza, ale w sałatce jeszcze ich nie jadłam. Świetny pomysł, zapisuję do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńMoże nie jesteśmy jakimiś wielkimi miłośniczkami krewetek ale sałatka prezentuje się bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKrewetki nie są moim ulubionym przysmakiem, ale danie wygląda pysznie! Zapraszam Cię na KONKURS, szczegóły znajdziesz na blogu:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO matko, kalmarów to ja chyba nigdy nie spróbuję. :D Ale krewetki baardzo polubiłam dopiero pół roku temu, wcześniej nie chciałam ich za Chiny tknąć. :D Sałatka wygląda obłędnie. :D
OdpowiedzUsuńObłędna! <3
OdpowiedzUsuńmam słabość do owoców morza :) jutro właśnie będę robiłam paellę z mieszanką różnych skarbów z morza :)
OdpowiedzUsuń