Polecam każdemu miłośnikowi szarlotki! :)
I. Ciasto:
- 250 g mąki
- 3 żółtka
- 125 g cukru pudru
- 125 g masła
- kilka kropel aromatu śmietankowego
- 5 dużych jabłek odmiany szara reneta
- cukier puder
- cynamon
- sok z cytryny
Z podanych składników wyrabiamy ciasto kruche. Wkładamy do woreczka i schładzamy w lodówce.
Piekarnik rozgrzewamy do 180 °C.
Schłodzone ciasto dzielimy na 2 części i rozwałkowujemy na placki.
Jednym z nich wykładamy spód natłuszczonej formy i umieszczamy w piekarniku na kilka minut.
W tym czasie myjemy i obieramy jabłka. Kroimy je w cienkie plasterki (nie muszą być równe). Wrzucamy je do miseczki i skrapiamy sokiem z cytryny, aby nie ciemniały.
Doprawiamy cukrem i cynamonem. Mieszamy.
Kawałki jabłek układamy na podpieczonym spodzie ciasta i przykrywamy drugim plackiem.
Pieczemy ok. 40 minut.
Chłodną szarlotkę posypujemy cukrem pudrem.
Smacznego!
Tradycyjna i pyszna:)
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie kwieciście, jak wiosennie :) Szarlotkę uwielbiam, to chyba moje ulubione ciasto :)
OdpowiedzUsuńSzarlotka z szarą renetą lub antonówkami to moje ulubione! Te jabłka są po prostu najlepsze do wypieków. Wygląda tak apetycznie, że od razu pochłonęłabym kilka kawałków ;)
OdpowiedzUsuń