Dziś mam dla Was przepis na pyszny tort,
idealny na lato. Przepis wygląda na skomplikowany, ale w rzeczywistości wcale
nie jest tak strasznie! :) Efekt końcowy jest wart włożonej pracy. Mimo, iż we
wtorek opuszczam Polskę i mam mnóstwo spraw na głowie to postaram się wrzucić
jeszcze kilka przepisów na bloga. :*
- 6 białek
- 50 g cukru kryształu
- 25 g mączki migdałowej
- 125 g cukru pudru
- 100 g wiórków kokosowych
Krem biała czekolada i
kokos:
- 75 g mleka 3,2 %
- 20 g żółtka
- 30 g cukru
- 30 g wiórków kokosowych Bakalland
- 3 g żelatyny w płatkach
- 100 g białej czekolady
- 250 g śmietanki 30%
Mus mango i banan:
- 150 g puree z banana
- 150 g puree z mango
- 50 ml wody
- 25 g cukru
- 6 g żelatyny w płatkach
- 90 g białej czekolady
- 100 g śmietanki 30%
Beza włoska:
- 50 g białka
- 100 g cukru
- woda
- kulki z marcepana
- prażone migdały
Sposób przygotowania:
Blat kokosowy:
W jednej misce łączymy
mączkę migdałową, cukier puder i wiórki. W drugiej umieszczamy białka z cukrem
kryształem i ubijamy na sztywno. Dosypujemy suche składniki i delikatnie
mieszamy łopatką. Na blachę* kładziemy matę silikonową i rozsmarowujemy białkowo-kokosową
mieszaninę. Jeśli będziemy długo wyrównywać, zaczną pojawiać się dziury.
Pieczemy w temp. 150° C, do otrzymania złocistego koloru (ok. 20 minut).
Powstały biszkopt
białkowy ma być mokry i lepiący. Odstawiamy do ostygnięcia
*Najlepiej użyć
prostokątnej/kwadratowej blachy, którą każda z nas posiada w wyposażeniu piekarnika
domowego. Będziemy z ciasta wykrawać 2 koła o średnicy 18 cm.
Krem biała czekolada i
kokos:
Żelatynę wkładamy do
wody z lodem. W rondelku umieszczamy mleko, żółtko, cukier i wiórki.
Pasteryzujemy, stale mieszając, aż krem zgęstnieje. Zdejmujemy z ognia i
wrzucamy odsączoną na ręczniku papierowym żelatynę. Energicznie mieszamy do
całkowitego rozpuszczenia. Dodajemy czekoladę i ponownie mieszamy. Krem
schładzamy do temperatury poniżej 30° C. Śmietankę podbijamy na półsztywno i
dodajemy partiami do ostudzonego musu. Powoli mieszamy łopatką.
Gdy krem zacznie tężeć wypełniamy
nim obręcz o średnicy 14 cm, wyrównujemy wierzch i mrozimy. Zostawiamy odrobinę
musu do pokrycia wierzchu tortu.
Mus mango i banan:
W misce umieszczamy
puree z mango i banana. Żelatynę namaczamy w wodzie z lodem. W małym rondelku
zagotowujemy sok z cytryny i cukier. Ściągamy z ognia i dodajemy odsączoną
żelatynę. Mieszamy i przelewamy do miski z owocami. Dodajemy stopioną czekoladę
i dokładnie łączymy wszystkie składniki. Kierując się tą samą zasadą, co w
musie wyżej - dodajemy partiami podbitą śmietankę. Odstawiamy do zastygnięcia.
Składanie tortu:
Rantem o średnicy 18 cm
wykrawamy 2 koła w naszym blacie białkowo-kokosowym. Delikatnie odklejamy od
maty silikonowej i odkładamy na bok (lepiącą stroną do góry, aby nie przykleiły
nam się do podłoża).
Przygotowujemy
podkładkę, umieszczamy na niej rant (18 cm), wyścielony wewnątrz folią rantową.
Wkładamy koło kokosowe (również lepiącą stroną w górę).
Zastygnięty mus owocowy
miksujemy i całość rozsmarowujemy na blacie kokosowym, wewnątrz rantu.
Wkładkę kokosową
wyciągamy z zamrażarki. Ogrzewając rant dłońmi wypychamy zmrożony krem. Wciskamy
krążek po środku w mus owocowy tak, aby jego nadmiar wyszedł bokami. Nadmiar z
boków rozprowadzamy po całości, aby wyszło nam równe piętro. Przykrywamy
biszkoptem białkowym (lepiącą stroną w dół). Górę smarujemy cienko kremem biała
czekolada i kokos. Odstawiamy do lodówki.
Przechodzimy do robienia
bezy:
Do metalowej miski wrzucamy białka i 20 g cukru. 80 g cukru umieszczamy w rondelku i zalewamy wodą ( ok. 1 cm ponad powierzchnię cukru). Zagotowujemy do temp. 116° C/ próby nitki. Ubijanie białek synchronizujemy z gotującym się syropem. Miksując na wolnych obrotach białko, wlewamy syrop. Miksujemy do ostygnięcia.
Do metalowej miski wrzucamy białka i 20 g cukru. 80 g cukru umieszczamy w rondelku i zalewamy wodą ( ok. 1 cm ponad powierzchnię cukru). Zagotowujemy do temp. 116° C/ próby nitki. Ubijanie białek synchronizujemy z gotującym się syropem. Miksując na wolnych obrotach białko, wlewamy syrop. Miksujemy do ostygnięcia.
Tort wyciągamy z
lodówki, pozbywamy się rantu i folii. Przekładamy go na podkładkę cukierniczą i
rozsmarowujemy bezę na wierzchu. Przypalamy palnikiem. Dół dekorujemy
kuleczkami z marcepana, a górę prażonymi migdałami.
W środku wygląda po prostu mega apetycznie :D A torebkowy tort przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńsmakowite połączenie :)
OdpowiedzUsuńPyszne ciacho. A ta torebka- tort odlotowa :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny torcik - palce lizać, a torebeczka urocza. Dwa cudeńka :D
OdpowiedzUsuńSuper tort! :>
OdpowiedzUsuńWygląda niesamowicie, jak wszystko co przygotujesz, a kokos i mango to wspaniałe połączenie:) Udanej podróży:)
OdpowiedzUsuńKrem z białej czekolady trafił w moje serce :),bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPiekny torcik:)
OdpowiedzUsuńMistrzostwo świata, jesteśmy pod wrażeniem obu tortów:)
OdpowiedzUsuńAle piękności :)
OdpowiedzUsuń